piątek, 6 lipca 2012

[002] Kostiumy i wakacyjne ćwiczenia

Na początku mamy dla Was kostiumy kąpielowe od Victoria's Secret. Każdą górę można łączyć z dowolnym dołem, co jest wielkim plusem, ponieważ nie w każdym sklepie mamy taką możliwość.

Cena przedstawionych kostiumów wynosi od 50 zł. do 90 zł, jednak ceny są podawane za samą górną część. Należy jednak dodać koszt przesyłki z USA, który może wynieść nawet 120 zł. Stroje są ustawione od najtańszych do najdroższych.




Tutaj są w większym rozmiarze :)





Mam jeszcze przygotowany przeze mnie outfit, jednak osoba na zdjęciu nie jest nam znana ;)
Miejmy nadzieję, że Wam przypadnie do gustu.



To wszystko ode mnie, Ola :)



Wakacyjne ćwiczenia przygotowane przez Natalię

Już niedługo wyjeżdżamy na wczasy. Każda z nas. Na plaży chciałybyśmy założyć dwuczęściowy kostium i pochwalić się płaskim brzuchem. Jednak czasami to niemożliwe przez tak zwaną "oponkę", ładnie zwaną otyłością brzuszną ;/ Czasami jest to zapisane w genach, innym razem to przez swoje złe nawyki zyskujemy dodatkowe kilogramy.Złe odżywianie za młodu (wiedziałyście, że komórki tłuszczowe formują się do 3 roku życia? ), siedzący tryb życia ( no tak, lepiej obejrzeć Hugh Granta na ekranie niż pobiegać z pieskiem. W końcu piesek nie jest aż tak przystojny), niepotrzebne stresowanie się (przez które pojawia się niekontrolowany apetyt na słodycze) oraz zakłocenie rózwnowagi hormonalnej czli okres prowadzą to odkładania się tłuszczyku. Szczególnie narażona jest ta żeńska część świata z dużym biustem, płaskimi pośladkami i szczupłymi nogami (Ola strzeż się! ;D). Pewnie Ameryki nie odkryłam przed wami, wiadomo, że się tyje od siedzenia, a nie od biegania, ale warto przypomnieć o tym zawsze  Ostatnio moja mama miała manię na punkcie swojego brzucha. Zaczeły się dietki, ćwiczenia itd i itp.Chociaż tego nie potrzebuję (wierzcie czy też nie, ja to powinnam byc na jakiejś diecie tłuczącej, jak jakaś gęś, bo nie długo mnie wiatr zdmuchnie) postanowiłam, że będę ją wspomagać psychicznie i zaczne razem z nią ćwiczyć. No i zaczeło się przszukiwanie internetu ;/ Przerabiałam z nią jakiś areobik (po którym byłam tak zmachana, że ledwo się wlokłam do kanapy,a efektów nie widziałam, ani u siebie, ani u mojej mamy), jakieś ćwiczenia do muzyki (zrezygnowałyśmy z tego po dwóch dniach). No i wreszcie trafiłyśmy na ćwiczenia zwane "aerobiczną szóstką Weidera". Powinno się je wykonywac 6 tygodni, codziennie określoną ilośc ćwiczeń. Prosze się nie zniechęcać, efekty w przypadku mojej mamy nastąpiły po 2 tygodniach (zależy od waszej przemiany materii i sprawności, ale zgaduję, ze nie macie 40 lat). Te ćwiczenia wzmacniają mięśnie brzucha oraz pomagają spalic tkankę tłuszczową, która to tworzy naszą "oponkę". Są odrobinę męczące, jak dla mnie, bo trzeba je wszystkie wykonywać "z buta", bez przerw na rozluźnienie mięśni. Brzuch przez pierwsze dni boli niemiłosiernie przy schylaniu się, ale dla urody i mody rzeba cierpieć  No to przejdżmy do ćwiczeń!

Ćwiczenie 1
Połóż się, trzymając ręcę wzdłuż ciała. Nie odrywając części lędżwiowej od podłoż, unoś jednocześne barki i na zmianę jedną i drugą nogę. Między kolanek a biodrem ma się utworzyć kąt 90 stopni. Przy każdym uniesieniu nogi nalezy trzymać 3 sekundy.

Ćwiczenie 2
Położ sie na podłodze. Unoś jednocześnie barki i obie nogi, zachowując między kolanem a biodrem kąt 90 stopni. Wytrzymaj 3 sekundy przy każdym uniesieniu.

Ćwiczenie 3
Przyjmujemy pozycję taką jak w ćwiczeniu 1, ale tym razem zaplatamy ręcę na karku. Podnosimy kolejno każdą nogę, trzymając ją w górze 3 sekundy, zachowując kąt 90 stopni, między kolanem a biodrem. 

Ćwiczenie 4
Wykonujemy ćwiczenie podobne do 2, tylko, ze ręcę splatamy na karku. Każde uniesienie ma trwać 3 sekundy.

Ćwiczenie 5
Unieś barki, dłonie spleć na karku. W tej pozycji na przemian prostuj i uginaj w kolanie prawą i lewą nogę. 

Ćwiczenie 6
Unieś częśc barkową tułowia (innymi słowy wyciągamy ręcę przed siebie, tak aby tyłek i częśc ogoną i lęxwiowa przylegały do podłogi, a reszta była uniesiona) oraz proste nogi (coś w tylu nożyc). Wytrzymaj 3 sekundy.

Te ćwiczenia nie są skomplikowane, ale wymagają wysiłku. Każdego dnia wykonujemy inną liczbe ćwiczeń i każdę z nich trwa o kilka sekund dłużej. Tutaj macie tabelkę ile ćwiczeń wykonujemy każdego dnia.


(niestety tabelka przygotowana przez Natalię nie chciała wejść)



Ja osobiście wytrwałam dwa tygodnie. Potem nie chciało mi się, a i straciłam motywację, bo mama przestała ćwiczyć.
Mam nadzieje,że bedziecie bardziej wytrwale i szybko zobaczycie rezultaty.

Powodzenia, Natalia